Od serca dla serca

artykuł przeglądano: 34 razy

Wszystko co robimy dla naszych podopiecznych, jest darem serca. To czas, zaangażowanie,
spotkania i wyjazdy, pomoc i troska. Dobrze jest wiedzieć, że są też inni ludzie, dla których
serce to coś więcej, niż pompa ssąco – tłocząca. My poznaliśmy ich podczas pikniku
integracyjnego.
W tym roku bank rozbiła grupa, która zawitała do nas po raz pierwszy. Roboczo i
pieszczotliwie nazwaliśmy ich Wedelki, bo szturmem zdobyli serca wszystkich uczestników
festynu. Jak to się robi? Procedura jest dość długa, ale bardzo skuteczna:
1. Trzeba być pracownikiem firmy Lotte Wedel Sp. z o.o. (kochamy Was)
2. Należy mieć wrodzone ADHD  (owszem, mają, przynajmniej niektórzy pracownicy:
Bożena Słomka, Dominika Kubuj, Elżbieta Spruch, Małgorzata Judasz, Marlena
Sołtysiak)
3. Trzeba przyjechać do Lubartowa (ok. 170 km od Warszawy, w tym celu został
porwany kierowca Jerzy Słomka) z wyposażeniem na słodko (przyjechali, przywieźli
czekotubki, ptasie mleczko, fontannę do czekolady oraz samą czekoladę – obiekt
tęsknot i pragnień dzieciaków)
4. Trzeba poświęcić swój czas i energię, by obsłużyć stoisko z fontanną (a tam kolejka się
nie kończyła), pomalować twarze nie tylko dzieci (talent plastyczny mile widziany)
5. I wreszcie – trzeba być zwyczajnie otwartym na innych ludzi (takie właśnie są
Wedelki). To jest klucz do serc naszych dzieciaków.
Dziękujemy Wam bardzo za to, że chcieliście z nami dzielić swój czas. Bardzo liczymy,
że ciąg dalszy nastąpi…

Dziękujemy także Uczciwej Gałce, Związkowi Gmin Ziemi Lubartowskiej, Policji, Straży
Pożarnej, Sekcji Tae-kwondo, Radzie Rodziców Szkoły Podstawowej nr 4 im. Jana Pawła II. Co roku dokładacie swoją cegiełkę, by
dzieciaki miały dzień pełen niezapomnianych wrażeń. Mamy nadzieję na spotkanie w
przyszłym roku. Do zobaczenia